Dziś dla odmiany będą kwiaty z foamiranu:)
Mnie też dopadły:)
Ten tutaj zrobił mój 4 letni Synuś Aruś-
tzn. ja mu wycięłam a on sam go wytuszował tuszami
Materiały które użyłam:
Bardzo fajnie robi się takie
kwiatuszki zachęcam do zabawy:)
Pięknie Cię dopadły, a ja poległam przy pierwszej próbie.
OdpowiedzUsuńSynek zdolny po mamusi:)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, a środki?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKingo! Śliczne Kwiatuszki, A synuś zdolny po Mamusi- Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńBardzo ładne- brawo! A ja na razie jakoś kiepsko....z foamiranem...
OdpowiedzUsuńChyba każdego z nas to pomału dopada :) Kwiatki wyszły Ci urocze.
OdpowiedzUsuńCzterolatek zrobił taki ładny kwiatek? Widaomo, po kim zdolny :-)
OdpowiedzUsuń